Zazwyczaj pomagamy Nepalczykom, ale sytuacja jest wyjątkowa i naszej pomocy potrzebują dziś Ukraińcy! Tak się składa, że fizycznie jesteśmy w Chełmie, blisko granicy z Ukrainą i mamy tu już wielu uchodźców potrzebujących pomocy. Są oni rozlokowywani w różnych instytucjach, a także hotelach. Głównie matki z dziećmi (najmłodsze ma 2 miesiące!). Uciekali z najpotrzebniejszymi rzeczami, których pewnie nie starczy na długo. W tej chwili potrzeba głównie wody, soków, napojów i posiłków dla dzieci (słoiczki, kaszki, mleko), środków czystości, kosmetyków dla dzieci i dorosłych. Zbieramy także aktualne zapotrzebowanie od osób zakwaterowanych w Chełmie i będziemy kupować rzeczy odpowiadające potrzebom.